Interaktywne, adaptacyjne, multimedialne – elewacje przyszłości


Architektura przyszłości. W jakim kierunku zmierza, ku czemu dąży, co jest jej sensem, w jaki sposób wyraża ducha nowych czasów? To ważne pytania, które zadają sobie nie tylko architekci, ale także związani z budownictwem naukowcy i producenci. Wkraczamy w erę cywilizacji informacyjnej, opartej na komputeryzacji, szybkim przetwarzaniu danych, wirtualizacji rzeczywistości. Architektura , jak wszystkie inne dziedziny życia, coraz wyraźniej poddaje się jej wpływom.

 

Architektura cywilizacji informacyjnej
   Przenikanie komputeryzacji do współczesnej architektury odbywa się wielopłaszczyznowo. Komputer zmienił sposób projektowania i udoskonalił warsztat architekta. Pozwala wizualizować i tworzyć niewyznaczalne dotąd układy geometryczne. Tworzyć nie tylko w fazie koncepcji i wykonywania dokumentacji technicznej, ale także w fazie realizacji w postaci np. nietypowych, niepowtarzalnych elementów konstrukcyjnych czy wykończeniowych. To dzięki zastosowaniu komputera Frank Gehry może projektować i realizować swoje falujące, rozczłonkowane w formie budynki.

 

Udaje się je wykonstruować i ubrać w materiał. Możliwe jest wyprodukowanie tysięcy niejednakowych, giętych w różny sposób belek, arkuszy blachy, czy tafli szkła. Komputer pozwala także badać i testować różne rozwiązania. Dzięki symulacjom można przewidzieć w jaki sposób budynek będzie nasłoneczniany, doświetlany światłem dziennym, przewietrzany, jakie siły wiatru będą działały na jego płaszczyzny. Można przewidzieć w jaki sposób czynniki te będą wpływały na parametry fizycznego środowiska wnętrz budynku i na jego energochłonność.


   Współczesne przemiany cywilizacyjne przenikają także sferę filozofii i teorii architektury. Już niemal sto lat temu wielki wizjoner epoki cywilizacji przemysłowej, modernista, Le Corbusier zinterpretował budynek jako „maszynę do mieszkania”. Współczesność rozwinęła i przetworzyła tę wizję. Budynek cywilizacji informacyjnej to „maszyna” rozumiana współcześnie – jako złożone, wielofunkcyjne urządzenie, wchodzące w interakcję z jego użytkownikiem, dostosowujące się do różnych, zmiennych sytuacji.

 

Współczesne urządzenia elektroniczne podlegają ciągłym przemianom. Można zaobserwować trend ku miniaturyzacji, ku rozwiązaniom bezprzewodowym, ku estetyzacji urządzeń i nadawania im oryginalnych form, pretendujących do miana dzieł sztuki użytkowej i ku koncentrowania w jednym urządzeniu wielu funkcji. Urządzenia elektroniczne (tzw. e-rzeczy) stają się coraz bardziej przyjazne w obsłudze i reagują na indywidualnego użytkownika, uczą się jego zwyczajów, reagują na dotyk, głos, rozpoznają odręczne pismo. Podobne oczekiwania możemy mieć wobec architektury. Znane są już przykłady budynków zaopatrzonych we w pełni sterowane instalacje, kontrolujące temperaturę, włączające i wyłączające światło zgodnie w ruchem przemieszczających się użytkowników, uruchamiające ekspres do kawy o określonej porze itp.

 

Kolejnym etapem poszukiwań jest elektroniczne „ożywienie” poszczególnych części struktury budynku. Elementem stwarzającym największe możliwości w tym względzie są ściany, a zwłaszcza elewacje. Wszak to one są zewnętrzną powłoką budynku, z którą jako przechodnie lub użytkownicy wnętrza mamy najbliższy kontakt. One „ubierają” budynek i często właśnie przez pryzmat ich postaci zapamiętujemy i odtwarzamy w swojej świadomości jego wyobrażenie. One zamykają przestrzeń pomieszczeń i odgradzają nas od otoczenia, zarówno w sensie fizycznym, jako bariera, czy raczej filtr dla czynników zewnętrznych, jak i wzrokowym, jako przegroda decydująca o stopniu kontaktu wnętrz z tym, co na zewnątrz.



Elewacja przyszłości
   Zarysowują się wyraźnie dwie przenikające się płaszczyzny przemian technologicznych dotyczących zewnętrznych ścian budynku – w zakresie użytkowym i w zakresie plastyczno-znaczeniowym. Pod względem użytkowym dąży się do osiągnięcia możliwości pełnej kontroli dostępu czynników środowiska otaczającego (promieniowania cieplnego, świetlnego, wiatru, wilgotności, hałasu itd.) oraz przetwarzania ich w najbardziej racjonalny energetycznie sposób, tak aby wspólnie z instalacjami budynku tworzyły komfortowy, dostosowany do potrzeb użytkowników klimat wnętrz.

 

W poprzednim numerze „Świata Szkła”1 zaprezentowano model ideowy ściany typu polyvalent wall. Ten wielowarstwowy układ tworzący strukturę tafli szklanej miałby funkcjonować w taki właśnie sposób. Współczesna technologia pomimo bardzo dynamicznego rozwoju, nie jest w stanie zrealizować tej idei i przełożyć jej na konkretny produkt. Widać jednak próby wykorzystania warstwowej budowy szkła w celu zespalania go z dodatkowymi warstwami udoskonalającymi jego właściwości użytkowe (powłoki niskoemisyjne, refleksyjne, sitodruk i inne).


Drugą sferą działań w zakresie nadania elewacji budynku cech znamionujących nowe czasy jest poszukiwanie ich oryginalnego wyrazu plastycznego i znaczeniowego. Ściana zewnętrzna ulega nie tyle dematerializacji, charakterystycznej jako efekt plastyczny przeszklonych ścian lat 90. XX w. i początku XXI wieku, ale „ożywieniu”. Szklana ściana, której nie widać, która odsłania całkowicie świat wnętrza dla otoczenia i na odwrót to za mało. Ściana przyszłości ma być zmienną, dynamiczną płaszczyzną dostosowującą się do potrzeb użytkowników.

 

Będzie transparentna wtedy, gdy konieczne okaże się zapewnienie dobrej widoczności i intensywne doświetlenie wnętrza. Gdy trzeba, stanie się matowa lub całkowicie nieprzezierna. Będzie także nośnikiem wszechobecnej w naszych czasach informacji. Przeobrazi się w ekran dla grafik, napisów, obrazów, filmów. Zastąpi szyld reklamowy, neon, stanie się monitorem komputerowym, telewizorem, kinem. Tak jak współczesne urządzenia elektroniczne będzie wchodzić w interakcję z użytkownikiem.


   Na razie to wizja przyszłości, gdyż technologia współczesna pozwala tworzyć tego rodzaju rozwiązania jako prototypy, realizacje pokazowe, które ze względu na bardzo wysokie koszty nie wchodzą do masowej produkcji. Podobna sytuacja dotyczyła trzydzieści lat temu telefonów komórkowych, czy przenośnych komputerów. Nietrudno więc przewidywać, że rozpowszechnienie tego typu rozwiązań elewacyjnych to kwestia czasu. Tym bardziej, że przestawione wyżej prognozy dotyczą dostępnych już możliwości technologicznych. Wizje awangardowych, patrzących w przyszłość twórców i teoretyków (tzw. cyberawangady) idą dużo dalej, snując ryzykowne i trudne do zaakceptowania dla teraźniejszych pokoleń koncepcje zupełnie nowej geometrii, nowej przestrzeni i całkowitej zmienności architektury, uwolnionej od woli człowieka.



Wizje a możliwości technologiczne
   Urzeczywistnienie śmiałych wizji możliwe jest dzięki technologii. Pierwsze próby przekształcenia elewacji budynku w multimedialny, interaktywny ekran podejmowane niemal 20 lat temu nie dawały pełnej satysfakcji, ale stanowiły inspirację do dalszych poszukiwań. Architektem, który kilkanaście lat temu rozpoczął w swoich projektach eksperymenty z efektami tego rodzaju jest Jean Nouvel. Zrealizowany przez niego na początku lat 90. XX w. budynek przemysłowy Cartiera przeszedł niemal do klasyki jako przykład kreowania architektury za pomocą grafiki.

 

Wielka szklana elewacja pokryta została napisami przedstawiającymi znane powszechnie logo firmy Cartier (fot.1). Nie potrzeba szyldów i reklam. Informacja zawarta w grafice mówi kto zajmuje budynek i zdradza filozofię firmy cechującą się dobrym smakiem i czystością stylu. Zastosowano technologię sitodruku naniesionego na taflę szkła. Napisy tworzą gęsto rozmieszczone kropki, które rozrzedzają się i tworzą efekt przechodzenia pozytywu w negatyw. Grafika, choć prosta, jest dzięki temu bardzo dynamiczna, żywa, co wydaje się szczególnie trafne w związku z lokalizacja budynku przy trasie szybkiego ruchu. Budynek ten zapoczątkował trwającą przez kilkanaście lat modę na wykorzystywanie napisów jako nowoczesnego ornamentu.




Fot. 1. Fragment elewacji budynku Cartier (proj. Jean Nouvel)



   Kolejne dwie, prowadzone niemal równocześnie i ukończone w 1995 roku realizacje Nouvela, o których warto wspomnieć z racji zastosowanych tam technologii, to dom towarowy Galeria Lafayette w Berlinie i centrum usługowe Euraille w Lille. W budynku Lafayette szklana elewacja wykonana została jako ściana dwupowłokowa (fot. 2). W zewnętrzną warstwę szklenia wbudowany został układ neonów w formie pasów odpowiadających poziomom stropów budynku. Biegną one przez całą długość ulicznych elewacji. Elementy te bardzo silnie podkreślają horyzontalną kompozycję elewacji, nawiązując do tradycyjnych gzymsów. Jednocześnie ożywiają ten statyczny w formie budynek, gdy przez neony biegną napisy zawierające konkretne informacje, ważne dla polityki reklamowej domu towarowego.




Fot. 2. Galeria Lafayette w Berlinie (proj. Jean Nouvel)



  W budynku centrum usługowego w Lille, na jednej z elewacji zastosowano szklenie z systemem holograficzno-dyfrakcyjnym (Hollographic Difractive Structures, w skrócie HDS). Jest to rodzaj hologramu naniesionego za pomocą lasera na błonę fotograficzną wklejoną między dwie warstwy tafli szkła. Hologram powoduje zmianę kierunku i składu spektrum promieniowania słonecznego, które pada na jego powierzchnię. Promieniowanie cieplne zostaje odbite na zewnątrz, a promieniowanie świetlne jako rozproszone dociera do wnętrza. Hologram zaprojektowany przez Nouvela przedstawia sylwetki ludzkie, które zdają się poruszać przy zmianie kąta patrzenia czy kierunku padania światła. Grafika jest niedopowiedziana, niezbyt wyraźna poprzez zmiany obrazu. Kojarzy się z ruchem i dynamiką tego, co kryje wnętrze budynku.



Technologia LED a mediarchitektura
   Koncepcje tzw. mediarchitektury, czyli architektury pełniącej rolę medium informacyjnego inspirują projektantów i producentów do opracowywania uniwersalnych systemów pozwalających integrować ruchomy obraz z transparentnymi elewacjami. Interesujące efekty przyniosła działalność niemieckiej firmy ag4 specjalizującej się w realizacji fasad multimedialnych na zasadzie bliskiej, twórczej współpracy z architektem. Ag4 opiera swoje pomysły na technologii diod LED. Diody te charakteryzują się dużą jasnością światła przy niskim poborze prądu, niskiej emisji ciepła i krótkim czasie reakcji na impuls.

 

Mają długą żywotność i są odporne na niekorzystne warunki, takie jak wibracje czy wstrząsy. Można za ich pomocą uzyskać dowolną barwę światła bez konieczności korzystania z filtrów. Kolory są trwałe, a co bardzo istotne, możliwa jest ich płynna zmiana (diody RGB). Elementem tworzącym podstawę opracowanych przez ag4 systemów jest szereg diod wbudowanych w półokrągły, otwarty profil stalowy. Takie linie diod wplatane są w siatkę cieńszych lin stalowych. Produkowane na indywidualne zamówienie, trafiają na plac budowy w formie gotowej siatki zwiniętej w rolkę jak tkanina. W zależności od tego jak gęsto utkane zostaną profile z diodami zależy rodzaj efektu plastycznego i „rozdzielczość” obrazu.



   
Fot. 3. System PRIVA-LITE zastosowany w przeszkleniu ścian działowych: a – pozycja off, b – pozycja on (fot. GLASPOL)



   System mediamesh to wersja dość gęsto rozmieszczonych linii świetlnych. Siatka umieszczana jest po zewnętrznej stronie szklanej elewacji na elementach dystansujących, gwarantujących stałą odległość między siatką a szkłem. Praca diod sterowana jest komputerem. Poprzez odpowiednie zaprogramowanie zmian barwy poszczególnych diod możliwe jest wyświetlanie dowolnych, ruchomych obrazów. Im większa odległość, z której oglądamy elewację, tym rzadziej mogą być rozmieszczane diody.


   System illumesh zbudowany jest na podobnej zasadzie, ale linie diod umieszczane są znacznie rzadziej niż w przypadku mediamesh. System ten służy do zewnętrznego oświetlania budynków. Uzyskuje się dzięki niemu ciekawe, trójwymiarowe efekty świetlne oraz płynną zmienność koloru. Można także tworzyć proste motywy graficzne. Jest to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych systemów oświetlania zewnętrznego budynków. Koszt projektu oświetlenia w systemie illumesh jest niższy niż przy użyciu innych technologii, a co ważne, cała instalacja nawet przy bogatych efektach plastycznych charakteryzuje się znacznie mniejszym zapotrzebowaniem na energię.


Możliwe jest łączenie obu systemów ze sobą. W przypadku dużego budynku jedna, najbardziej wyeksponowana elewacja lub jej fragment, mogłaby pełnić rolę multimedialnego ekranu z możliwością wyświetlania precyzyjnych, ruchomych obrazów. W jej przypadku zastosować należałoby system mediamesh. Pozostałe ściany budynku mogą stanowić plastyczne uzupełnienie tego efektu. Ich oświetlenie można rozwiązać za pomocą znacznie tańszego systemu illumesh. Dla dużych budynków np. wysokościowców, które oglądane są w całości z dość dużej odległości przeznaczony jest system single dot. Diody nie tworzą linii, ale grupy punktów. Odległości między nimi są większe niż w przypadku układów liniowych. Tworzą silnie świecące punkty. Za ich pomocą można wyświetlać mało precyzyjne, ale widoczne z daleka kompozycje plastyczne.


   Pomysły wykorzystujące diody LED do tworzenia multimedialnych fasad są niewątpliwie interesujące. Są proste technologicznie, w miarę ekonomiczne i realne do zastosowania w dużej skali. Można dostosowywać rodzaj efektów i jakość obrazów do potrzeb budynku, a więc optymalizować ich koszt. Systemy są całkowicie niezależne od przeszkleń. To jednocześnie zaleta i wada. Niewątpliwie łatwiej reagować na ewentualne awarie. Można także zdecydować się na instalację takiego systemu w budynku istniejącym bez konieczności wymiany elewacji, można także łatwo z niego zrezygnować.

 

Możliwe byłoby pewnie tworzenie takich instalacji jako układów wielokrotnego użytku, na przykład na potrzeby konkretnych wydarzeń. Wadą jest konieczność montażu dystansowego. To pewnie najsłabszy element tego pomysłu. Cały układ musi być przecież bezpieczny, nawet przy silnych wiatrach, czy opadach. Poza tym, przy „wyłączonym” układzie, gdy zależy nam na przezroczystości elewacji siatka jedynie z daleka jest niewidoczna. Trudno wyobrazić sobie jej zastosowanie na poziomie parterów budynku, na witrynach sklepowych. Także od wewnątrz siatka niewątpliwie zakłóca kontakt wzrokowy z otoczeniem.



Ciekłe kryształy i swichable glass
   Switchable glass to grupa systemów szklenia najnowszej generacji. Zasadą ich działania jest zmienność właściwości fizycznych. Odwołując się do trafnego w języku angielskim, a niezbyt zręcznie tłumaczonego na polski określenia switchable, to szkło, które można włączyć lub wyłączyć. Do grupy tej zaliczają się szkła termotropowe i termochromowe, reagujące na zmianę temperatury. Pierwsze z wymienionych matowieje, gdy temperatura powietrza przekroczy pewną wartość, drugie pokrywa się metaliczną powłoką o własnościach niskoemisyjnych.

 

Inną grupę tworzą szkła reagujące na impuls elektryczny, a więc łatwiejsze w sterowaniu od tych reagujących na temperaturę. Przykładem jest szkło elektrochromowe, które wskutek przepływu jonów zmienia się z przezroczystego w matowe, a także może zmienić barwę. Inny przykład to szkło elektrooptyczne, oparte na technologii ciekłych kryształów (LC). Folia LC, pokryta z obu stron warstwą przewodnika elektrycznego, wklejana jest miedzy dwie warstwy szkła białego lub kolorowego. W pozycji off ciekłe kryształy są zorientowane w sposób dowolny, dzięki czemu tafla jest matowa, a więc nieprzezierna, choć przepuszcza część promieniowania świetlnego w postaci rozproszonej. Impuls elektryczny (pozycja on) polaryzuje cząstki i szkło staje się całkowicie przezroczyste.


Większość wymienionych wyżej rozwiązań pozostaje w sferze prototypów i zastosowań eksperymentalnych. Próbuje się je wykorzystywać na małych powierzchniach np. w luksusowych samolotach czy samochodach. Bariera wysokich kosztów i ograniczeń technologicznych takich jak np. wielkość tafli, nie pozwala jeszcze tym rozwiązaniom zaistnieć w budownictwie na poważną skalę. Jedynym dostępnym na rynku jest ostatni z wyżej opisanych, system wykorzystujący technologię LC. Dwie najbardziej znane w Europie firmy produkujące szkło – Pilkington i Saint-Gobain – mają je w swojej ofercie. Pilkington wprowadził go pod nazwą UMU, ale nie dotarł on jeszcze na polski rynek. Dostępny w Polsce jest system PRIVA-LITE, oferowany przez firmę Saint-Gobain.


   Głównym przeznaczeniem systemu PRIVA-LITE są zastosowania wewnętrzne. Dzięki temu rozwiązaniu transparentne przeszklenia pokoi biurowych, sal konferencyjnych czy audytoriów mogą za naciśnięciem zwykłego przełącznika stać się nieprzeniknione dla wzroku. W hotelu sieci Sofitel w Paryżu, 50 apartamentów wyposażono w tego rodzaju ścianę jako przegrodę między sypialnią a łazienką. Łazienka, rozwiązana jako salon kąpielowy jest częścią pokoju. Znika za matowym szkłem, gdy ktoś z niej korzysta. Szkło tego rodzaju zastosowano także jako przegrodę oddzielająca kabinę maszynisty od przedziału pasażerskiego w nowoczesnym pociągu niemieckich linii kolejowych.

Pasażerowie mogą oglądać niezwykły efekt pędu pociągu, ale gdy trzeba ściana traci przezierność. PRIVA-Lite wykorzystano także jako przeszklenie kasy biletowej na dworcu w Brukseli. Gdy kasa jest nieczynna, ściana staje się mlecznobiała. Szklenie to jako bardzo atrakcyjne i mało rozpowszechnione, a więc wzbudzające powszechne zainteresowanie bywa stosowane w miejscach gdzie bardziej przyciąga uwagę niż pełni zasadniczą funkcje użytkową. Wykorzystano je między innymi jako obudowę kabiny windowej w luksusowym hotelu w Paryżu oraz w drzwiach kabin toalet publicznych na placu przed Muzeum van Gogha w Amsterdamie (szkło staje się matowe w momencie przekręcenia zamka).


   Możliwe jest umieszczenie szklenia PRIVA-LITE w zestawie (po wewnętrznej stronie) i zastosowanie go jako przegrody elewacyjnej. Wartość współczynnika przenikania ciepła U dla takiego zestawu wynosi 1,6 W/m2K w przypadku wypełnienia pustki wewnętrznej powietrzem, a 1,1 W/m2K w przypadku wypełnienia jej argonem. Maksymalny wymiar tafli szkła PRIVA-LITE wynosi 1x3 m, a więc jest dość mały, jak na potrzeby przeszkleń zewnętrznych.


   Niezwykle istotną cechą, która sprawia, że system ten bliski jest wyobrażeniom o multimedialnej fasadzie, jest możliwość wyświetlania projekcji na powierzchni szkła. Konieczny jest projektor umieszczony z przodu bądź z tyłu stworzonego w ten sposób ekranu. Uzyskany obraz ma dużą rozdzielczość i kontrast. Przy projekcji tylnej, szkło skutecznie tłumi szum projektora i całkowicie go skrywa. Możliwe jest także samodzielne sterowanie obrazem za pomocą ekranu dotykowego. Taki multimedialny ekran znajduje się między innymi w Muzeum Mleka w Laval, we Francji, wykorzystano go na wystawie Expo 2000 w Hannoverze, w przestrzeni wystawowej Bertelsmanna. W Polsce można go obejrzeć we wnętrzu Centrum Olimpijskiego w Warszawie.


   Zastosowania zewnętrzne są mniej liczne. Najbardziej znaną, umieszczaną przez Saint-Gobain w folderach reklamowych, jest siedziba koncernu energetycznego VEAG w Berlinie (proj. Kry&Weber). Parter oraz pionowy pas elewacji wykonano w systemie PRIVA-LITE. Każdy moduł okienny zaopatrzony jest w projektor, umieszczony po wewnętrznej stronie.

W ciągu dnia szyby są przezroczyste lub matowe. Po zapadnięciu zmroku wyświetlane są różnego rodzaju projekcje, przy czym możliwe jest wyświetlenie filmu, który przechodzi w sposób ciągły przez poszczególne moduły. Kolejna realizacją z zastosowaniem systemu PRIVA LITE na zewnętrz jest budynek wysoki o funkcji biurowo-usługowej Chanel Tower w Tokio, w dzielnicy Ginza (proj. Peter Morino). Niemal cała elewacja szklana (ok. 910 m2) wykonana jest w tym systemie. Połączono ją z układem diod LED umieszczonych po wewnętrznej stronie. Dzięki nim w godzinach nocnych elewacja zamienia się w neon reklamowy firmy Chanel.






Fot. 4. System PRIVA-LITE zastosowany jako ściana w studio telewizyjnym Sky News: a – pozycja off z projekcją obrazu, b – pozycja on (fot. GLASPOL)



   PRIVA-LITE to system dający duże możliwości zarówno w zakresie kontroli parametrów świetlnych, jak i kreowania nowoczesnych efektów plastycznych. Cieszy się dużym zainteresowaniem, ale niestety do realizacji dochodzi sporadycznie. Barierą jest cena. 1 metr kwadratowy pojedynczego szkła kosztuje ok. 1200 euro. Przy zastosowaniach zewnętrznych dochodzi koszt pozostałych elementów zestawu oraz ewentualnych projektorów i oprogramowania. To zbyt dużo by system ten mógł zaistnieć na szersza skalę. W Polsce pozwoliło sobie na taki wydatek kilka dużych firm przy realizacjach swoich siedzib. Wszystkie zastosowania dotyczą wnętrza. Można mieć nadzieję, że koszty te ulegną obniżeniu, choć to musi potrwać.

 

Na razie tanienie technologii szklenia dotyczy produktów bardziej powszechnych, np. szklenia z powłokami refleksyjnymi. Czołowe firmy ścigają się ze sobą aby dzięki usprawnieniom i doskonaleniu technologii znacznie obniżyć ich cenę. Na nich skupiają swoją energię, gdyż te właśnie produkty stanowią podstawę ich ekonomicznych zysków. PRIVA-LITE pozostaje kuszącą, acz unikalną ciekawostką. To jednak na pewno kwestia czasu. Patrząc na tendencje zmian na rynku elektronicznym można prognozować, że w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu lat dzięki postępowi technologicznemu systemy tego rodzaju staną się ekonomicznie dostępne i powszechne.



dr inż. arch. Katarzyna Zielonko-Jung
Politechnika Warszawska
Wydział Architektury

 

 

patrz też:

 

- QUANTUM GLASS" w Polsce , Świat Szkła 11/2010   

 

- Szkło termotropowe i fotochromatyczne w budownictwie , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 12/2007 ,

 

- Szklenie gazochromatyczne w architekturze , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 6/2007 
 
- Arkada słoneczna budynku „Solar Fabrik” we Freiburgu , Janusz Marchwiński,  Świat Szkła 5/2007


- Interaktywne, adaptacyjne, multimedialne – elewacje przyszłości , Katarzyna Zielonko-Jung, Świat Szkła 4/2007

 

- Szklenie elektrochromatyczne w budownictwie , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 3/2007 

 

- i-modul Fassade – przełom w regulacji mikroklimatu budynku , Marcin Brzeziński, Świat Szkła 2/2007

 

- Możliwości technologiczne szkła a poszukiwanie rozwiązań proekologicznych , Katarzyna Zielonko-Jung, Świat Szkła 2/2007

 

- Wielowarstwowe elewacje przeszklone a koncepcja przegrody interaktywnej ,  Katarzyna Zielonko-Jung, Świat Szkła 1/2007 

 

- Budynki wielkoskalarne jako struktury szklarniowe Część 2, Janusz Marchwiński, Świat Szkła 1/2007

 

- Fasady. Rozwój i nowoczesność , Tadeusz Tarczoń, Świat Szkła 1/2007

 

- Kierunki rozwoju w projektowaniu elewacji przeszklonych , Katarzyna Zielonko-Jung, Świat Szkła 12/2006 

 

- Budynki wielkoskalarne jako struktury szklarniowe cz. 1 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 12/2006

 

- Problem kształtowania okien słonecznych cz. 2 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 11/2006

 

- Problem kształtowania okien słonecznych cz. 1 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 10/2006

 

- Budynek Centrum Olimpijskiego w Warszawie , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 9/2006

 

- Technologia fotowoltaiczna na dachach budynków - spojrzenie architektoniczne , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 6/2006

 

- Kompleks biurowy RONDO-1 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 5/2006

 

- Energetyczna rola szklenia w zewnętrznych przegrodach budowlanych, Janusz Marchwiński, Świat Szkła 12/2005

 

- Fasadowość architektury słonecznej - na przykładach budynków biurowych , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 11/2005 

 

- Wielofunkcyjne ściany aktywne słonecznie w architekturze. Część 2 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 10/2005

 

- Wielofunkcyjne ściany aktywne słonecznie w architekturze. Część 1 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 9/2005

 

- Przestrzeń wewnętrzna atriów przeszklonych , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 8-8/2005

 

- Funkcja estetyczna struktur szklarniowych w architekturze. Część 2 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 6/2005 

 

- Funkcja estetyczna struktur szklarniowych w architekturze. Część 1 , Janusz Marchwiński, Świat Szkła 4/2005

- Aspekt użytkowy przestrzeni szklarniowych w budynkach biurowych i przemysłowych Część 2, Janusz Marchwiński, Świat Szkła 3/2005

- Aspekt użytkowy przestrzeni szklarniowych w budynkach biurowych i przemysłowych Część 1, Janusz Marchwiński, Świat Szkła 2/2005 



 

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.