Pierwsze półrocze 2007 w gospodarce polskiej

      W 2006 r. wzrost gospodarczy wynosił 6,1%, w pierwszym półroczu 2007 r. obserwowano nadal wysokie tempo wzrostu gospodarczego, ale w drugim kwartale niższe (6,7%), niż w pierwszym (7,4%).

Do pozytywnych tendencji należy wyraźna poprawa na rynku pracy; wzrastało zatrudnienie, a stopa bezrobocia zmniejszyła się do 12% i jest to najniższy poziom od wielu lat.

Stopa bezrobocia nie jest już w Polsce najwyższa wśród krajów Unii Europejskiej. Powstają nowe miejsca pracy, jednakże powszechne jest odczucie, że na spadek bezrobocia w większym stopniu niż tworzenie nowych miejsc pracy wpływa emigracja zarobkowa.

      Przy niskiej inflacji utrzymywał się znaczny wzrost przeciętnych realnych wynagrodzeń; w okresie 8 miesięcy 2007 średnie płace nominalne wzrosły w sektorze przedsiębiorstw o 8,8%, a realne o 6,7%.

Ceny producentów przetwórstwa przemysłowego w ostatnich miesiącach wykazują zwolnienie dynamiki wzrostu (przy nadal rosnących cenach materiałów budowlanych i wyrobów hutniczych), natomiast w budownictwie ma miejsce systematyczne przyspieszanie tempa wzrostu cen.

     Bardzo dobra jest sytuacja finansowa przedsiębiorstw, co korzystnie wpływa na aktywność inwestycyjną w warunkach wysokiego wykorzystania zdolności produkcyjnych. W pierwszym półroczu 2007 r. wzrastała (chociaż nieco wolniej w drugim kwartale) produkcja sprzedana w przemyśle, trzeci kwartał wskazuje, że koniunktura w przemyśle jest korzystna. W handlu zagranicznym dynamika obrotów była słabsza niż rok temu, utrzymała się obserwowana w 2006 r. tendencja szybszego wzrostu importu niż eksportu, w rezultacie pogorszeniu ulega saldo wymiany  towarowej i zmniejsza się wpływ eksportu na wzrost produktu krajowego brutto. Coraz większy wpływ na rozwój gospodarczy ma popyt krajowy.

Inwestycje
     Dobrej koniunkturze w gospodarce towarzyszy coraz szybszy wzrost inwestycji. W 2006 r. inwestycje w gospodarce wzrosły o 17,9%, a w okresie styczeń – czerwiec 2007 nakłady ogółem przedsiębiorstw w zakładach zatrudniających powyżej 49 osób wzrosły (w cenach stałych) o 31,4%. Udział zakupów wynosił 2/3 nakładów ogółem, co wskazuje na słuszny kierunek modernizacji istniejącego aparatu produkcyjnego. Największy wzrost nakładów w przetwórstwie przemysłowych odnotowano w produkcji wyrobów wysokiej techniki (m.in. sprzętu i urządzeń telekomunikacyjnych, radiowych, telewizyjnych, produkcji maszyn i aparatury elektrycznej).

     Dla polskich przedsiębiorstw, które charakteryzują się wysokim udziałem środków  własnych w finansowaniu przedsięwzięć inwestycyjnych – wysokie zyski osiągane przez przedsiębiorstwa stworzyły realne podstawy do przeznaczania większych kwot na rozwój, bariera finansowa nie jest już przeszkodą w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. W 2007 r. (czwarty rok z rzędu) osiągnięto bardzo wysokie kwoty zysku i wskaźniki rentowności netto przekraczające 5%.

     Najwięcej inwestują przedsiębiorstwa duże. W przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 250 osób inwestycje wzrosły o 40%, a w jednostkach o liczbie pracujących 50 – 249 osób nakłady wzrosły o 23%.

     Z ogólnej wartości nakładów inwestycyjnych realizowanych w pierwszym półroczu 2007 roku 42% poniosły przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego, przyczym inwestowały one więcej o 27% niż rok temu. Prawie połowa (46%) tych inwestycji  przypadała na przetwórstwo przemysłowe; dziedzinami o wysokim zainteresowaniu inwestorów zagranicznych była produkcja metali, pojazdy samochodowe, materiały dla budownictwa, artykuły spożywcze i napoje, wyroby gumowe i z tworzyw sztucznych. Lokowano też inwestycje w inne dziedziny jak: transport, gospodarka magazynowa i łączność, handel.

Budownictwo
     Budownictwo później niż inne działy gospodarki wychodziło z recesji, ale od trzech lat budownictwo osiąga najwyższe w gospodarce wskaźniki wzrostu.


      Po bardzo dobrych wynikach w 2006 roku, kiedy budownictwo notowało 17,4% wzrost, w pierwszym półroczu 2007 r. przedsiębiorstwa budowlane zatrudniające >9 osób zwiększyły swoją produkcję o 30,2%, a po ośmiu miesiącach wzrost wynosił 27%.

     Popyt na roboty budowlane jest nadal bardzo duży mimo utrzymujących się barier zatrudnieniowych, rosnących cen materiałów i braku niektórych wyrobów. Po ośmiu miesiącach wszystkie rodzaje robót (za wyjątkiem wykończeniowych) wzrastały w granicach 18% do 44%, a największy wzrost miał miejsce w przygotowaniu terenów pod budowę, robotach drogowych i inżynierii lądowej i wodnej.

     Ostatnie miesiące były nieco korzystniejsze w budownictwie mieszkaniowym. Szczególnie szybko rośnie liczba pozwoleń na budowę (o 54% w okresie styczeń – sierpień) i mieszkań rozpoczynanych (o 40%), ale liczba oddawanych lokali wzrosła o 8%. Na widoczną poprawę sytuacji trzeba poczekać jeszcze przynajmniej dwa lata.

      Zdaniem wielu analityków sektor budownictwa korzysta z dobrej koniunktury i ma szanse na wysoki wzrost w 2007 roku, mimo utrzymujących się barier. Na wzrost budownictwa będzie wpływała realizacja projektów współfinansowanych z funduszy unijnych z ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura I Środowisko (2007-2013) praz przygotowania do programu związanego z EURO 2012.

     Dobrą sytuację w budownictwie potwierdzają comiesięczne wyniki badań koniunktury. We wrześniu 37% przedsiębiorstw sygnalizowało poprawę koniunktury, a 6% – jej pogorszenie. Przewidywania na najbliższe trzy miesiące są korzystne, przedsiębiorcy planują zwiększenie zatrudnienia, wrzesień jest kolejnym miesiącem, w którym odnotowuje się poprawę sytuacji finansowej. W ocenach przedsiębiorstw największą barierą w działalności jest niedobór kwalifikowanych pracowników i koszty zatrudnienia (barierę tę zgłasza 58% przedsiębiorstw) Wzrasta znaczenie bariery związanej z kosztami materiałów.

 Inflacja
     Po przejściowym wzroście inflacji w 2004 r. do 4,6%, kiedy na inflację wpływały zmiany dostosowawcze związane z akcesją do Unii Europejskiej (a zwłaszcza wzrost cen żywności, paliw płynnych i innych nośników energii oraz niektórych surowców i wyrobów hutniczych), w 2005 r. czynniki proinflacyjne zaczęły powoli ustępować i w grudniu 2005 r. wskaźnik inflacji zmniejszył się do 0,8%. W roku 2006 inflacja utrzymywała się na niskim poziomie, chociaż od trzeciego kwartału ceny wzrastały. W szczególności wzrost cen zaobserwowano w budownictwie, w niektórych branżach przemysłu przetwórczego (np. wzrastały ceny materiałów dla budownictwa i wyrobów hutniczych). W grudniu 2006 roczny wskaźnik inflacji wynosił 1,4% i w pierwszym półroczu 2007 zmiany były niewielkie (2,2%-2,6%), natomiast w sierpniu  inflacja zmniejszyła się do 1,5%. Systematycznie wzrastają ceny robót budowlanych i materiałów stosowanych w budownictwie. Publikowany przez GUS wzrost cen robót budowlanych o blisko 9% i materiałów budowlanych o 11% uznawany jest przez ekspertów jako zbyt niski.

Przemysł
     W 2006 roku przemysł ogółem charakteryzował się wysokim (11,9%) tempem wzrostu, towarzyszyły temu korzystne zmiany strukturalne. Największy wzrost miał miejsce w działach przemysłu o relatywnie wysokim i rosnącym udziale produkcji eksportowej i niektórych działów wysokiej techniki. Przy bardzo dobrej koniunkturze w budownictwie produkcja przemysłu materiałów budowlanych wzrosła w 2006 roku o 19,4%, a przemysłu szklarskiego o 12,2%.

     W 1 półroczu 2007 produkcja przemysłu ogółem była wyższa o 10,7% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, w drugim kwartale wzrost był nieco słabszy. Firmom nie brakuje zamówień, ale często nie są w stanie ich zrealizować ze względu na brak wystarczających zdolności produkcyjnych (wykorzystanie zdolności produkcyjnych jest wysokie, a na efekty podejmowanych inwestycji trzeba jeszcze poczekać).

     Mimo pojawiających się trudności w pierwszym półroczu 2007 r. wzrost produkcji miał miejsce we wszystkich najważniejszych działach przemysłu przetwórczego, w tym w przemyśle materiałów budowlanych produkcja wzrosła o 28,4%, a w przemyśle szklarskim o 15,5%.

      Wśród podstawowych grup wyrobów przemysłowych najszybciej wzrastała sprzedaż w przedsiębiorstwach wytwarzających głównie dobra konsumpcyjne trwałe i inwestycyjne (o 18%), co wynika z rosnących płac realnych i w konsekwencji zwiększającego się popytu gospodarstw domowych oraz z rosnących inwestycji. Zwiększyła się również sprzedaż dóbr zaopatrzeniowych (o 15%) i dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (o 9%). Spadek sprzedaży notowano w przedsiębiorstwach wytwarzających głównie wyroby związane z energią (o 4%). Poziom produkcji w działach uznawanych za nośniki postępu technicznego był w pierwszym półroczu 2007 r. o 12,6% wyższy niż przed rokiem.

     Wydajność pracy w przemyśle mierzona produkcją sprzedaną na 1 zatrudnionego była w okresie styczeń - czerwiec 2007 r. wyższa o 7% niż przed rokiem przy większym o 3,4% zatrudnieniu i wzroście przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto o 8,4%. Niepokojące jest coraz wolniejsze tempo wzrostu wydajności oraz szybszy wzrost płac niż wydajności.

     Produkcja sprzedana szkła i wyrobów ze szkła (wytworzona w zakładach zatrudniających powyżej 49 osób) wynosiła w 2006 roku 6,8 mld zł cen bieżących, przy zatrudnieniu ponad 35,4 tys. osób. Po prawie 20% zwiększeniu produkcji szkła float w 2006 r., w pierwszym półroczu 2007 miał miejsce umiarkowany wzrost produkcji (3,3%). Natomiast znacząco zwiększyła się produkcja szyb zespolonych wielokomorowych i jednokomorowych. (o 18,4%). Na poziomie niższym niż rok temu utrzymywała się produkcja szkła stołowego i gospodarczego zarówno w 2006 r. jak też w pierwszym półroczu 2007.

      Przemysł szklarski jest liczącym się od lat eksporterem swoich wyrobów, wiele rynków europejskich wysoko ocenia jakość polskich wyrobów ze szkła. W 2005 r. eksport szkła i wyrobów ze szkła (liczony w tonach) był o 9% wyższy niż rok temu. Wzrost wartości eksportu w USD był wyższy o prawie 15%, a w euro eksport wzrósł o 13,3%. W 2006 r. eksport szkła wzrastał w mniejszym stopniu niż w latach poprzednich; ilość wyeksportowanego szkła wzrosła o 5,8%, a wyrobów ze szkła była niższa niż rok temu o 2,5%. Wzrost eksportu w USD i w euro był wyższy niż w ilości ze względu na rosnące ceny na rynkach światowych.

Rentowność sektora przedsiębiorstw
     Po bardzo niskiej rentowności w sektorze przedsiębiorstw w okresie dekoniunktury, lata 2004-2007 były bardzo korzystne. Większość firm wykazała zdolność do generowania zysku, a wskaźniki rentowności netto przekraczające 5% pozwoliły na stworzenie rezerw finansowych i przeznaczanie ich na rozwój. Ma to istotne znaczenie z punktu widzenia dokonujących się w polskiej gospodarce procesów modernizacyjnych i restrukturyzacyjnych koniecznych dla sprostania konkurencji na jednolitym rynku unijnym.

     Przyczynami poprawiającej się sytuacji finansowej są m.in. racjonalizacja kosztów pod presją rosnącej konkurencji oraz zwiększający się udział eksportu w produkcji. Zyski eksporterów są wyższe niż firm pracujących na rynek krajowy. Wszystkie najważniejsze dziedziny gospodarki są obecnie rentowne, chociaż stopień rentowności jest zróżnicowany, najwyższy w górnictwie i kopalnictwie (12,9%), najniższy w handlu (2,3%).

     W przetwórstwie przemysłowym zarówno przemysł materiałów budowlanych, jak też przemysł szklarski należą do branż o wysokiej rentowności; w latach 2004-2006 średnie wskaźniki rentowności netto kształtowały się w zakładach przemysłu materiałów budowlanych w granicach 7,3% do 9,7%, a w przemyśle szklarskim na poziomie 8%-10%. Również pierwsze półrocze 2007 roku charakteryzuje się korzystną sytuacją finansową; zakłady materiałów budowlanych osiągnęły średni wskaźnik rentowności netto 14%, a zakłady przemysłu szklarskiego 8,4%.

Podsumowanie
     Gospodarka polska znajduje się w okresie wzrostu obejmującego wszystkie jej sektory. Perspektywy na rok 2008 r. są korzystne. Prognozy wskazują, że wzrost gospodarczy może utrwalić się na kilka lat. Budownictwo należy do dziedzin o najszybszym wzroście i wielu ekspertów uważa, że sytuacja taka utrzyma się przez najbliższe lata m.in. dzięki szybko rosnącym inwestycjom i środkom pomocowym z Unii Europejskiej, które są wykorzystywane w coraz większym stopniu. Pojawiają się wprawdzie zagrożenia (m.in. trudności na budowach w pozyskaniu zatrudnienia, wysokie koszty zatrudnienia, brak niektórych materiałów i ich rosnące ceny), które mogą zmniejszyć wysokie obecnie tempo wzrostu budownictwa, ale w sprzyjających warunkach trudności te będą usuwane.

     Przemysł szklarski należy do dynamicznie rozwijających się dziedzin, wytwarza nowoczesne, o wysokiej jakości wyroby ze szkła coraz powszechniej stosowane w budownictwie i wielu rodzajach przemysłu. Większość ekspertów jest zdania, że producenci wyrobów szklanych mają szanse na rozwój w najbliższych latach.

Prof. dr Zofia Bolkowska
Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa

 

więcej informacji: Świat Szkła 10/2007


  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.