Dobiega końca trzecia edycja projektu edukacyjnego Waterjet Aacdemy, dzięki której młodzież elbląskiego technikum poznaje innowacyjną technologię cięcia wodą. Przed nami jeszcze tylko jedno spotkanie, potem zasłużona dwumiesięczna laba, a po wakacjach… ruszamy z czwartą edycją programu.

Beneficjentami projektu organizowanego przez Urząd Miejski w Elblągu są uczniowie drugiej klasy o profilu mechatroniki Zespołu Szkół Mechanicznych. Podobnie jak ich starsi koledzy przez cały semestr zgłębiali tajniki technologii cięcia wodą. Zajęcia odbywały się raz miesiącu w Elbląskim Parku Technologicznym, gdzie mieści się Laboratorium Cięcia Grupy JetSystem.

- Chłopcy są bardzo chłonni wiedzy, stanowili bardzo aktyną i zaangażowaną grupę słuchaczy - mówi Włodzimierz Wawro, pedagog prowadzący zajęcia. - Technologia waterjet bardzo ich zainteresowała, z chęcią poznawali nowe rzeczy, dopytywali o szczegóły, chcieli wiedzieć jak najwięcej.

Bazę wykładów i zajęć praktycznych stanowiło wieloletnie doświadczenie i wiedza pioniera technologii waterjet - amerykańskiego producenta maszyn do cięcia wodą z ponad 20 letnim stażem na rynku światowym. Uczniowie elbląskiego technikum pracowali na materiałach udostępnionych przez Grupę JetSystem, jedynego w Polsce dystrybutora maszyn marki OMAX i MAXIEM.

Finał na wyjeździe
Ostatnie zajęcia w ramach Waterjet Academy odbędą się 4 czerwca w Poznaniu podczas Targów Nowoczesnych Technologii dla Przemysłu - ITM Polska. Taka „żywa lekcja” to znakomita okazja do poszerzania wiedzy, rozwijania zainteresowań młodzieży i odkrywania nowości.

- Nasi uczniowie w ramach wyjazdu zwiedzą stoiska wszystkich wystawców, będą mieli możliwość poznania nowych rzeczy, testowania, zadawania pytań, skonfrontowania z tym, czego nauczyli się do tej pory - mówi koordynator projektu. -Na stoisku OMAX czekać na nich będą specjalnie przygotowane zajęcia.
Na tym przygoda uczniów technikum z technologią waterjet się nie kończy. Wzorem lat ubiegłych uczestnicy projektu mają możliwość odbywania praktyk zawodowych u współorganizatora projektu.

- Cieszymy się, że młodzież wybiera nasza firmę, jako miejsce swojej pierwszej, tak naprawdę, pracy. Fakt ten świadczy o tym, że to co robimy ma sens, a skoro chłopaki chcą kontynuować z nami współpracę oznacza, że chyba robimy to całkiem nieźle - mówi Remigiusz Filipiak, wiceprezes Grupy Jet System. - Budujące jest również to, że nasza firma ma swój udział w kształtowaniu młodych ludzi, dzielimy się z nimi doświadczeniem wskazując jedną z możliwych dróg.