Duży, wielopiętrowy obiekt  z labiryntami korytarzy, klatek schodowych, przejść, tworzy skomplikowany mechanizm, w którym kręcą się ludzie. Czasami bardzo dużo ludzi, jak w hotelach, szpitalach, zwłaszcza  obiektach handlowych.

 

 

Raczej rzadko spotyka się stojących w wejściu pracowników administracji, którzy wciskaliby im „Instrukcję poruszania się po budynku”. Z reguły osoby wchodzące nie mają specjalnego przeszkolenia na wzór komandosów. W razie sytuacji kryzysowej trudno oczekiwać, by zachowywali się właściwie i o ich bezpieczeństwo musi zadbać sam budynek.


A w budynku zawsze może powstać sytuacja kryzysowa: na przykład, wybucha pożar albo dowcipnisie rozpylili gaz łzawiący.  Może być mniej dramatycznie – padło zasilanie i nie ma światła, zostaje tylko słabe oświetlenie awaryjne, albo rozszczelnił się basen na samej górze i woda radośnie ciurka sobie po schodach i instalacjach elektrycznych. W takich sytuacjach największe zagrożenia to dym i panika. Dym paraliżuje wzrok, utrudnia akcję ratunkową. Panika powoduje, że ludzie biegną przed siebie, byle do wyjścia. Mało kto patrzy wtedy na zielone tabliczki informacyjne z biegnącym ludzikiem, każdy instysnktownie gna tam, skąd przyszedł.


Duże, nowoczesne obiekty są wyposażone w gościnne wejścia i wewnętrzne przejścia z drzwiami automatycznymi, przeważnie przesuwnymi. Żeby te drzwi nie stały się niebezpieczną pułapką albo dodatkowym zagrożeniem, muszą zachować się zgodnie z opracowanym przez strażaków scenariuszem pożarowym.

 

 

Przede wszystkim trzeba ograniczyć zasięg pożaru i zadymienia. W tym celu obiekt jest wyposażony w przegrody dymowe i przeciwpożarowe zamykające się na rozkaz z centrali sygnalizacji pożaru. Często przegrodami są  drzwi automatyczne przesuwne, które normalnie służą do komunikacji. Takie rozwiązanie jest zastosowane wielu galeriach handlowych w Białymstoku, Warszawie, Katowicach, Krakowie, Płocku, gdzie  przed płomieniami chronią ciężkie drzwi przesuwne przeciwpożarowe wyposażone w napędy GEZE Powerdrive.

 

Zastosowanie właśnie takiego napędu jest wymuszone dużym ciężarem skrzydeł, wynoszącym prawie 200 kg. Drzwi dymoszczelne nie muszą mieć odporności ogniowej, tu wystarczą urządzenia do skrzydeł lżejszej konstrukcji, jak znane na rynku GEZE Slimdrive SL. 


Cała konstrukcja drzwi, razem z napędem, musi posiadać odpowiednie dopuszczenia, które są dowodem, że przeszły pozytywnie próbę ogniową w komorze badawczej.

 

 

Jednocześnie z odcięciem stref pożarowych rusza akcja mająca na celu wyprowadzenie ludzi ze strefy zagrożenia. Otwierają się klapy dachowe umożliwiające odprowadzenie dymu, otwierają się drzwi na ciągach komunikacyjnych, stwarzając możliwość sprawnego ewakuowania obiektu oraz – dodatkowo – tworząc otwory napowietrzające, przez które napływa czyste powietrze zastępujące powietrze zanieczyszczone dymem.

 

Drzwi te powinny być wyposażone w napędy  o specjalnej  konstrukcji, których nadrzędnym celem jest stworzenie bezpiecznej drogi ucieczki. Muszą otworzyć się zawsze, gdy zaistnieje zagrożenie. Ale mają się otworzyć również wtedy, gdy zepsuje się  jakiś element napędu odpowiedzialny za bezpieczeństwo, na przykład przestanie działać czujka ruchu na kierunku ewakuacji, padnie akumulator dający prąd po odcięciu zasilania albo, jak w znanej konstrukcji napędów GEZE Slimdrive, ECdrive czy Powerdrive oznaczonych dodatkowo literami FR, coś się stanie z jednym z dwóch zsynchronizowanych silników napędowych.


Zaprogramowanie takiej reakcji napędu na sytuację, która mogłaby stwarzać zagrożenie, jest wymuszone odpowiednimi rozporządzeniami. W przypadku Polski jest to rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002.


Napęd na drodze ewakuacyjnej musi się otworzyć zawsze. Oznacza to również specjalne oprogramowanie procesora oraz ochronę przed ingerencją osób niepowołanych. Ogólnie konstrukcje takie są „idiotoodporne”. Nie jest możliwe np. ustawienie napędu tak, aby w razie braku prądu samoczynnie się zamykał, na co pozwalają oprogramowania napędów standardowych. Nie ma funkcji zatrzymania napędu przyciskiem alarmowym. Elementy sterujące są konstrukcyjnie zabezpieczone przed zmienianiem przez  przypadkowych „magików” parametrów decydujących o płynności ewakuacji, np. szerokości zimowego otwarcia.


Techniczne wymagania dotyczące bezpieczeństwa są wymuszone przez prawo i chronione przez prawo. Napęd ewakuacyjny nie może byc wykonany przez producenta, który nie daje stuprocentowej gwarancji, że wyrób będzie zgodny ze wzorem sprawdzonym przez odpowiednie jednostki badawcze. Posiadające odpowiednie uprawnienia instytuty na terenie Europy dokładnie analizują możliwości producentów oraz parametry produkowanych urządzeń. Wyroby spełniające wymagania oraz ich producenci otrzymują odpowiednie certyfikaty. I tylko takie, certyfikowane napędy, pochodzące od certyfikowanych producentów, mogą być zgodnie prawem zainstalowane na drogach ewakuacyjnych. 

 

W naszym kraju  pierwszą (i jak na razie jedyną) firmą, która uzyskała taki certyfikat na swoje napędy ze specjalnej serii  oznaczonej  jako FR (Slimdrive SL-FR, ECdrive-FR i Powerdrive FR oraz pochodne tych napędów) jest GEZE Polska.


O tym, czy dany ciąg pieszy jest drogą ewakuacyjną, decyduje projektant budynku. On analizuje zagrożenie zgodnie z odpowiednimi przepisami, on wpisuje na rysunku informację o kierunku ewakuacji. Taki rysunek jest dla wykonawcy podstawą do podjęcia decyzji o zastosowaniu napędu specjalnego, którego brak mógłby spowodować zagrożenie ludzkiego życia.

Krzysztof Spiechowicz
GEZE Polska Sp. z o.o.



 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym

 

patrz też:

- Drzwi stosowane na drogach ewakuacyjnych , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 4/2010  

- Drzwi automatyczne w ochronnie przeciwpożarowej , Mariusz Pecio, Świat Szkła 10/2009

- Bezpieczeństwo na drogach ewakuacyjnych , Krzysztof Spiechowicz, Świat Szkła 10/2009  

- Wyjścia ewakuacyjne z budynku a bezpieczeństwo osób i ochrona mienia , Stanisław Baraniak, Świat Szkła 5/2009

- Drogi ewakuacyjne . Krzysztof Spiechowicz, Świat Szkła 5/2009

- Wymagania i klasyfikacja zamknięć przeciwpanicznych i awaryjnych Część 2 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 1/2008  

- Wymagania i klasyfikacja zamknięć przeciwpanicznych i awaryjnych Część 1 , Zbigniew Czajka, Świat Szkła 12/2007

- Drzwi automatyczne a wyjścia ewakuacyjne - wymagania dla bezpieczeństwa pożarowego , Paweł Królikowski, Świat Szkła 5/2006

 

więcej informacji: Świat Szkła 10/2009

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.