Giganci branży szklarskiej na pewno słyszeli o maszynach marki Busetti. W Polsce z inicjatywy firmy MEKANIKA z Gorlic zainstalowano już blisko tuzin wysokowydajnych i w pełni zautomatyzowanych linii szlifierskich włoskiego potentata.

 

 2021 09 16 1

Fot 1. Dwustronne krawędziarki Busetti są przynajmniej kilkukrotnie szybsze od pionowych szlifierek

 

We współpracy z firmą MEKANIKA, wyłącznym przedstawicielem Busetti w Polsce, na linię dwukrawędziarek opartą na rozwiązaniach Busetti zdecydowali się najwięksi producenci szkła architektonicznego. Do wyobraźni przemawia fakt, że w kraju bezawaryjnie pracują kilkunastoletnie maszyny Busetti.

 

To dowód, że są stworzone do przemysłowych zastosowań i w rywalizacji z tradycyjnymi pionowymi szlifierkami nie mają sobie równych. Ich ogromną przewagą jest jakość obrobionych krawędzi oraz efektywność – dwustronne krawędziarki są przynajmniej kilkukrotnie szybsze.

 

Najnowszą, tegoroczną inwestycją może pochwalić się jeden z największych zakładów obróbki szkła – spółka MOCHNIK z Opola. W skład linii obróbczej wchodzą dwie dwustronne krawędziarki – Busetti F10 2600 z 10 wrzecionami i Busetti F10 6000.

 

Pomiędzy maszynami znajduje się transporter DE 2600x6000, a całość zamyka transporter WE 6000x2600. Taka, a nie inna kompozycja (w kształcie litery U) wynika z przyjętych założeń zamawiającego. Układ dwóch krawędziarek z załadowczym stołem rolkowym i transporterem odbiorczym szyb tworzy niezwykle wydajny zestaw.

 

2021 09 16 2

Fot 2. Busetti to także przyjazny panel sterowniczy i wsparcie on-line doradców technicznych firmy MEKANIKA

 

Dwie maszyny serii F10, jedne z największych dostępnych w ofercie INTERMAC, charakteryzują się dwustronną, symetryczną obróbką, która nie wymaga wielokrotnego obracania elementu na stole roboczym podczas obróbki. Z każdej z dwóch stron krawędziarki zamontowane zostały wrzeciona, łącznie jest ich 10 na stronę.

 

Obrabiane tafle szkła są na niewielkiej przestrzeni automatycznie myte i mogą od razu trafić na kolejne stanowiska obróbki. W tym przypadku szkło może mieć maksymalne wymiary 2600 x 6000 mm, grubość - od 3 do 19 mm i wagę do 600 kg.

 

Ktoś powie: taki poważny układ technologiczny i „tylko” szlifuje krawędzie? Wyjaśnijmy – szlifuje i poleruje krawędzie z precyzją do dziesiętnych części milimetra! Ponadto zespół agregatów składających się z układu dwóch wrzecion (po jednym na każdą stronę roboczą) wykonuje zatępienie narożników obrabianych arkuszy szkła w sumie na czterech rogach.

 

Zadania powierzone takiej linii obróbczej realizowane są z powtarzalną dokładnością dzięki zespołowi aż 20 tarcz zainstalowanych zarówno w pierwszej, jak i drugiej maszynie. Trzy pierwsze ściernice (o średnicy 175 mm) szlifują, dwie kolejne odpowiadają za fazę dolną. Polerowaniem zajmują się trzy inne, a za fazę dolną dwie.

 

– A rola operatora? Sprowadza się tylko do zawiadywania i doglądania układu technologicznego. Automatyczny pomiar narzędzi, możliwość czytania kodów kreskowych – te i inne procesy realizowane są samoczynnie – dowodzi przewagi przemysłowych maszyn Busetti Arkadiusz Krauschar z firmy MEKANIKA.

 

Angażująca do minimum
Zawiadujący linią technologiczną ma do swojej dyspozycji cały arsenał funkcjonalnych narzędzi, np. automatyczne sprawdzanie wymiaru elementów wychodzących z linii.

 

Oprogramowanie służy do generowania statystyk wyrażonych w: godzinach roboczych, liczbie metrów przerobionych przez linię, metrach pokonanych przez zespoły transportowe, zużyciu narzędzi, raportach dziennej produkcji, a także dziennych raportach błędów PC.

 

Zawiadujący linią technologiczną ma do swej dyspozycji cały arsenał funkcjonalnych narzędzi, jak np. automatyczne sprawdzanie wymiaru elementów wychodzących z linii.

 

Oprogramowanie służy do generowania statystyk wyrażonych w godzinach roboczych, ilością metrów przerobionych przez linię, metrami pokonanymi przez zespoły transportowe, zużyciem narzędzi, raportami dziennej produkcji, dziennymi raportami błędów PC. Wspomnijmy tu o standardzie, z jakiego słynie wiodący dostawca maszyn. Zdalna pomoc serwisowa, użyteczna przy diagnostyce błędów i aktualizacji oprogramowania realizowana jest on-line przez zespół profesjonalistów z firmy MEKANIKA.

 

Oprogramowanie zarządzające pozwala na programowanie 3 wymiarów (szerokość, długość i grubość) paneli szkła i prędkości pracy, poprzez automatyczne przeliczanie zmiennych prędkości zespołów transportowych.

 

Busetti skonfigurowana według życzeń
Wysokoprodukcyjna maszyna dwukrawędziowa do szybkiej obróbki krawędzi elementów z dwóch stron to także cały pakiet udogodnień dostępnych w opcji. Na szczególną uwagę zasługuje sekcja frezu diamentowego. Otóż krawędziarki Busetti można doposażyć w pierwsze wrzeciono o zwiększonej mocy, co pozwala pracować tarczą obwiedniową typu turbo o średnicy aż 200 mm.

 

 2021 09 16 3

Fot 3. Wrzeciona napędzane są silnikami bezszczotkowymi, a to gwarancja długoletniej i bezawaryjnej pracy. Krawędziarki Busetti dostępne są w wielu konfiguracjach – typoszereg maszyn pozwala na obróbkę szkła począwszy od tafli o długości od 1000 mm do 6 metrów

 

– Tego nie znajdziemy u konkurencji. Wspomniana tarcza to specjalnie zaprojektowane narzędzie diamentowe, które frezuje naddatek materiału pozostawiony na późniejszą obróbkę w sposób najbardziej oszczędny, bo wyrównując i kalibrując wymiar obrabianego elementu – kontynuuje Arkadiusz Krauschar z firmy MEKANIKA.

 

– Po takiej wstępnej obróbce kolejne tarcze diamentowe pracują pod zdecydowanie mniejszym obciążeniem. Efekt? Nie tylko oszczędzamy frezy. Jakość obrobionych krawędzi jest tak samo wysoka, a przy tym cały proces ulega zdecydowanemu przyspieszeniu.

 

Zamawiając maszynę możemy zdecydować się na wybór sekcji polerującej opartej na zaworach proporcjonalnych, dzięki czemu każdorazowa zmiana ciśnienia, tj. ustawień wartości docisku tarcz polerujących do szkła realizowana będzie w pełni automatycznie z poziomu panelu sterowania. Jeszcze większą wygodę zagwarantujemy sobie inwestując w tzw. press-setting, czyli ustawianie punktu zerowego dla wszystkich frezów.

 

System automatycznego pomiaru zużycia narzędzi umożliwia osiągnięcie najwyższego poziomu powtarzalnych efektów pracy. Dość powiedzieć, że kalibracja narzędzi w tradycyjnych maszynach zajmuje dobrych kilka godzin. Wymaga doświadczenia, przykładania szablonów, a i tak nietrudno o pomyłkę. Tu wystarczy tylko 60 sekund, by automatyczne ustawianie punktu zerowego uwieńczyć komunikatem o gotowości do pracy.


Fot. MEKANIKA

 2021 09 16 4

2021 09 16 5

 

 

Całość artykułu w wydaniu drukowanym i elektronicznym 

Inne artykuły o podobnej tematyce patrz Serwisy Tematyczne 
Więcej informacji:  
Świat Szkła 9/2021  

  • Logo - alu
  • Logo aw
  • Logo - fenzi
  • Logo - glass serwis
  • Logo - lisec
  • Logo - mc diam
  • Logo - polflam
  • Logo - saint gobain
  • Logo termo
  • Logo - swiss
  • Logo - guardian
  • Logo - forel
  • vitrintec wall solutions logo

Copyright © Świat Szkła - Wszelkie prawa zastrzeżone.