Nowoczesne rozwiązania okienno-drzwiowe zakładają między innymi pełną automatyzację drzwi wejściowych, drzwi tarasowych i okien, a także możliwość zdalnego sterowania nimi na odległość.

Systemy kontroli dostępu G-U Polska

Takie inteligentne systemy budzą duże zainteresowanie klientów – nie tylko tych, dla których idea smart home od dawna jest bliska, ale także osób, które o zautomatyzowanych drzwiach i oknach chciałyby pomyśleć w niedalekiej przyszłości. Niekiedy jednak nadal wyrażają wobec nich pewne obawy… O co najczęściej pytają klienci?

Oto kilka typowych i nietypowych pytań, na które odpowiada ekspert G-U Polska.

Drzwi z czytnikiem linii papilarnym, które nawet małe dziecko otwiera łatwo bez użycia klucza – wystarczy, że przeciągnie palec przez czytnik – wydają się znakomitym rozwiązaniem, ale jak to dokładnie działa? I gdzie może być zamontowany czytnik linii papilarnych?

Na pytania odpowiada Piotr Kosmowski, szef działu techniki i rozwoju w G-U Polska:

Zautomatyzowane drzwi w wersji podstawowej są wyposażone w wielopunktowy zamek samoryglujący (GU-Secury Automatic), czytnik linii papilarnych, silnik (A-Öffner lub A-Öffner Servo) oraz przepust kablowy z zasilaczem – SECUREconnect 200 lub SECUREconnect 50. Czytnik linii papilarnych może być wbudowany w skrzydle lub w ramie drzwi, w pochwycie drzwiowym albo zamontowany na ścianie przy drzwiach.

Zautomatyzowane drzwi w wersji rozszerzonej mają jeszcze połączenie z centralą sterującą inteligentnym domem. Opcja podstawowa umożliwia szybkie i bezpieczne, bezkluczowe otwieranie drzwi, a wersja rozszerzona pozwala sterować drzwiami zdalnie – także na odległość – przez aplikację zainstalowaną na smartfonie lub tablecie z dostępem do Internetu.

ekey dLine – G-U Polska

A co, jeśli skanowany palec będzie zabrudzony lub skaleczony? I czy nieustannie i na nowo trzeba programować zmieniające się (rosnące wraz z dziećmi) opuszki palca?
Sam czytnik, w zależności od modelu, umożliwia zakodowanie od 20 do nawet 150 opuszków palców, dlatego zawsze lepiej wykonać skany kilku palców każdego domownika, np. na wypadek ich silnego zranienia. Jednak lekkie skaleczenie lub zabrudzenie palca nie są przeszkodą do otwarcia drzwi – czytnik zadziała.

Problemem nie są także rosnące palce najmłodszych domowników, jeśli wyposażymy drzwi w taki czytnik, jak ekey dLine, którego oprogramowanie jest inteligentne, dzięki czemu otwieranie drzwi jest możliwe także w sytuacji zmiany przyzwyczajeń, innego ułożenia czy niewielkiego uszkodzenia palca oraz w przypadku zmieniających się wielkości palców u dzieci.

Ponadto przy pomocy czytnika ekey dLine i aplikacji na urządzeniu mobilnym drzwi mogą zostać otworzone zdalnie (dziecku, członkowi rodziny, fachowcowi) lub może zostać ustawiony dostęp czasowy, w którym drzwi pozostają otwarte, np. podczas przyjęcia.

A jak otworzyć drzwi wyposażone w czytnik linii papilarnych, jeśli zabraknie prądu?
Taka awaryjna sytuacja wymaga użycia klucza. Dlatego też we współczesnym budownictwie zaleca się stosowanie urządzeń podtrzymujących zasilanie w razie przerwy w dostawie prądu – warto o tym pamiętać przy budowie lub podczas generalnego remontu domu lub budynku komercyjnego.

Rada ta dotyczy przecież nie tylko sytuacji, w której drzwi wyposażone są w czytnik linii papilarnych – podtrzymanie prądu przyda się również wtedy, gdy w budynku mają znaleźć się inne elementy wymagającezasilania elektrycznego, np. rolety, brama, rekuperacja, pompa ciepła etc.

 Otwieranie drzwi telefonem

W domu jest starszy pies, który wymaga częstego wyprowadzania. Domownicy wracają jednak dopiero wieczorem, po pracy. W tej sytuacji przydatne byłyby zdalnie otwierane drzwi tarasowe HS z napędem, ale skąd opiekun ma wiedzieć, czy pies wyszedł do ogrodu lub czy nie czeka na tarasie, bo chciałby już wrócić?
Rzeczywiście w pełni zautomatyzowane drzwi HS – czyli drzwi tarasowe wyposażone w napęd (np. HS Masterlub HS ePOWER), podłączone do centrali zarządzającej inteligentnym domem – mogą być zdalnie sterowane, podobnie jak zautomatyzowane drzwi wejściowe.

Oznacza to, że możemy sprawdzić, czy są otwarte, możemy też zamknąć je lub otworzyć (korzystając z odpowiedniej aplikacji na urządzeniu mobilnym z dostępem do Internetu), nawet gdy jesteśmy w pracy lub daleko poza domem.

Możemy zatem zdalnie wypuścić psa do ogrodu, jeśli sytuacja tego wymaga. Jednak, aby wiedzieć, czy pupil domaga się wypuszczenia na zewnątrz lub powrotu do domu, trzeba mieć podgląd na drzwi tarasowe. Tu pomocne będą kamery, np. podpięte do domowego systemu monitoringu, ale niekoniecznie – może być to pojedyncza, niezależna, odpowiednio ustawiona, kamerka z aplikacją na telefon.

W niektórych domach i na klatkach schodowych często znajdują się trudno dostępne okna, których nie można samodzielnie uchylić lub zamknąć, np. okna na wysokich półpiętrach. Domownicy lub mieszkańcy chcieliby mieć możliwość otwierania ich, dlatego często pytają o rozwiązania, które pozwalają zdalnie sterować takimi oknami. Co jednak, jeśli podczas nieobecności mieszkańców nastąpi nagłe oberwanie chmury lub nadejdzie wichura?
Nagłe ulewy lub silne wiatry lubią zaskakiwać swoją mocą i gwałtownością. Jednak zautomatyzowane okna – wyposażone w siłowniki i podpięte do systemu, który umożliwia ich zdalne otwieranie i zamykanie (również na odległość, dzięki aplikacji na urządzeniu mobilnym z Internetem) – nie są oknami pozostawianymi bez nadzoru, jeśli zostaną zaopatrzone w czujkę pogodową.

To bardzo praktyczne rozwiązanie – wystarczy określić siłę wiatru i intensywność opadów, przy których siłownik automatycznie zamknie okno.

Czujka pogodowa pozwala nie martwić się o to, co po nawalnym deszczu lub wichurze zastaniemy w domu lub na klatce schodowej. Czujnik znajduje się na dachu lub elewacji i jest połączony z centralą sterującą, która z kolei steruje siłownikiem odpowiedzialnym za zamykanie okien.

 ECUREconnect 200 – G-U Polska

Nowoczesne i piękne tarasowe drzwi HS mogą być ultraproste w obsłudze, dlatego klienci coraz częściej pytają o ich automatyzację, czyli możliwość wyposażenia w napęd i obsługiwanie choćby przy pomocy pilota. Wątpliwości budzą jednak takie sytuacje, jak brak prądu czy dzieci przebiegające przez automatycznie zamykające się, duże i ciężkie skrzydło HS. Czy jest ryzyko groźnego w skutkach przytrzaśnięcia?
Wielkogabarytowe drzwi tarasowe w systemie HS grupy G-U (podnoszono-przesuwne) warto wybrać w wersji z napędem HS ePOWER. Zalety tego napędu to przede wszystkim: cicha praca, zasilanie za pomocą wbudowanych akumulatorów, a zatem brak konieczności zastosowania urządzeń podtrzymujących zasilanie w razie przerwy w dostawie prądu, a przede wszystkim – zintegrowane i inteligentne wykrywanie przeszkód.

Ostatnia cecha tego napędu G-U oznacza, że w momencie przechodzenia dziecka przez drzwi tarasowe, gdy skrzydło będzie się zamykać, napęd HS ePOWER wykryje przeszkodę, zatrzyma się i cofnie zamykające się skrzydło. To rozwiązanie jest w pełni funkcjonalne (nawet podczas przerw w dostawie prądu) oraz bezpieczne dla wszystkich domowników.

Zautomatyzowane drzwi tarasowe HS zazwyczaj sterowane są za pomocą pilota lub panelu sterującego. Ale co, jeśli w domu są małe dzieci? Czy jest ryzyko, że – korzystając z chwili nieuwagi – uruchomią skrzydło HS i niepostrzeżenie wyjdą z domu bez nadzoru lub wypuszczą niewychodzące zwierzęta domowe?
Drzwi podnoszono-przesuwne z napędem HS ePOWER są najlepszą odpowiedzią na tego typu rozterki klientów, ponieważ w standardzie, zamiast klasycznej klamki mają panel dotykowy z opcją blokady rodzicielskiej.

Funkcja tzw. blokady rodzicielskiej działa w ten sposób, że opiekun po wciśnięciu odpowiedniej konfiguracji klawiszy na panelu uruchomi blokadę. Dzięki temu dzieci nie mogą – również przy pomocy pilota – samodzielnie otwierać drzwi tarasowych, jeśli rodzic na to nie pozwala.

Czy rozwiązania, które pozwalają na otwieranie drzwi wejściowych bez użycia klucza, czyli np. klawiatury kodowe lub czytniki linii papilarnych są bezpieczne? Co się stanie, jeśli złodziej wyrwie takie urządzenie?
Zautomatyzowane drzwi wejściowe są chronione przed włamaniem. Nawet jeśli złodziej wyrwie czytnik linii papilarnych lub klawiaturę kodową i zacznie majsterkować przy kablach, to i tak nie otworzy drzwi.

W ich skrzydle jest bowiem ukryty sterownik, odpowiedzialny za dekodowanie sygnału z czytnika. To on wysyła sygnał do silnika, który otwiera drzwi. Po wyrwaniu urządzenia krańcowego typu czytnik, sygnał zostaje przerwany i drzwi na pewno się nie otworzą.

Fot. HS ePOWER- G-U Polska

Czy do zautomatyzowanych drzwi wejściowych można podłączyć również inne urządzenie, np. domofon?
Tak. W standardowym wyposażeniu takich drzwi znajduje się bowiem specjalny przepust kablowy SECUREconnect, który składa się z dwóch części – skrzydłowej i ościeżnicowej.

Podłączenie zewnętrznego urządzenia jest bardzo proste, ponieważ wystarczy doprowadzić od niego dwa przewody – prowadzące do odpowiednich złączy w części ościeżnicowej SECUREconnect. Takim urządzeniem może być nie tylko domofon, ale np. sterowanie radiowe (pilot) lub moduł inteligentnego domu.

Czy czytnik linii papilarnych zadziała, jeśli przestępca posłuży się uciętym palcem?
To zdecydowanie najdziwniejsze pytanie,
 akie otrzymaliśmy. Odpowiedź brzmi: NIE! Po pierwsze: skaner czytnika sczytuje dla bezpieczeństwa tylko specjalne punkty, a nie wszystkie linie papilarne z odcisku palca, a po drugie – działa na podstawie metody termicznej, która wyklucza możliwość skopiowania odcisku i otwarcia drzwi uciętym palcem.

Jak na pytania napływające od klientów patrzą producenci, tacy jak G-U Polska?
Klienci mają wiele wątpliwości, dlatego zadają coraz więcej różnych pytań, które dotyczą czytników linii papilarnych, tarasowych drzwi HS z napędem czy zautomatyzowanych okien, otwieranych np. za pomocą smartfonu.

Zainteresowanie tego typu produktami i ewentualne wątpliwości z nimi związane są wynikiem rosnącej popularności nowoczesnych rozwiązań z zakresu zautomatyzowanych drzwi i okien, które pojawiają się coraz częściej już nie tylko w nowoczesnych, inteligentnych domach, ale także w budynkach remontowanych i obiektach użyteczności publicznej.

Dlaczego? Ponieważ nowoczesne systemy automatyki drzwiowej i okiennej stają się niezawodnym narzędziem kontroli wejścia – funkcjonalnym i bezpiecznym, a przede wszystkim – coraz łatwiej dostępnym.

Cieszy nas to i zawsze staramy się udzielać klientom jak najbardziej wyczerpujących odpowiedzi, które – mam nadzieję – przybliżą ich do wymarzonego rozwiązania dostępowego.